sobota, 22 listopada 2008
No i nic z tego
No i stało się warun był :-) tyle, ze mnie nie było człowiek się uprze na grzańce to rano ciezko wystartować z wyrka oj cięzko. Trudno innym razem sie stawię zdowy i sprawny. Troszkę poszalalem na silowni i tez moze być....:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz